Ten artykuł powinien pojawić się wczoraj, ale… no właśnie, ale! Mój czas pochłonęło… zakładanie kanału na YouTube oraz fanpage’a na Facebooku! Wszelkie namiary znajdziecie u dołu strony – a także… wersję video dla tych, którzy wolą oglądać niż czytać!
Zatem, to dzieła!
***
Zbliżają się walentynki, więc postanowiłam pokazać Wam coś, co z pewnością urozmaici Wasze walentynkowe sesje, a jest niezwykle proste do wykonania.
Czym jest efekt bokeh
Kojarzycie te drobne plamy światła na zdjęciach, zwykle migające gdzieś tam na trzecim planie? To właśnie efekt bokeh. Zależnie od obiektywu, może być bardziej lub mniej wyraźny. Kolorowe plamy w miejscu świateł tworzą się na naszych zdjęciach, gdy źródła światła (lub jaśniejsze elementy) pozostają poza mackami naszej ostrości – czyli na przykład wtedy, gdy fotografujemy modelkę, podczas gdy za nią migoczą światła latarni.
Dziś pokażę Wam, jak stworzyć walentynkowy bokeh – czyli taki, który zamiast kółek przypominał będzie serca.
Potrzebujemy:
– aparatu z o ogniskowej 50 mm lub więcej – dobrze sprawdzi się obiektyw około 85 mm,
– obiektyw poniżej wartości f/4. Najlepszy będzie taki ze światłem 2.8 lub mniejszym.
Nie mając pod ręką żadnego obiektywu o ogniskowej powyżej 35 mm, postanowiłam skorzystać z mojego kitowego szkła – czyli popularnego 18-105 mm. Jest to obiektyw dość ciemny, więc efekty nie są tak spektakularne, jak byłoby to w przypadku jaśniejszego obiektywu, niemniej wciąż jest to wykonalne! Także nie ma wymówek: jesteśmy w stanie uzyskać ten efekt nawet z kitowym obiektywem!
Aby wykonać zdjęcie i uzyskać efekt bokeh, odległość między moim modelem – w tym wypadku figurką Vadera – a tłem złożonym z lampek choinkowych, musiało być dużo większe, niż byłoby to w przypadku obiektywu o mniejszej głębi ostrości (czyli takim z poniżej f/4).
Skoro już wiemy, jaki sprzęt jest nam potrzebny, aby uzyskać efekt bokeh, przystępujemy do tworzenia własnego, serduszkowego filtra na obiektyw!
Do przygotowania serduszkowego bokehu, potrzebujemy:
– czarnej kartki z bloku,
– nożyka,
– nożyczek,
– ołówka,
– dekielka od aparatu,
– gumki-recepturki.
A teraz przystępujemy do działania!
Ponieważ istotne jest, aby nasz filtr idealnie pokrywał się z wielkością naszego obiektywu, obrysowujemy dekielek. Do tak przygotowanej podstawy dorysowujemy „skrzydełka”, które pozwolą nam zamocować filtr do obiektywu. Na tym etapie prezentuje się to tak:
Następnie wyznaczamy środek naszego kółka i rysujemy wzór – w tym wypadku jest to serduszko, ale możemy narysować naprawdę wszystko. Polecam też narysować wzór nieco większy od mojego – przyznam szczerze, że przesadziłam z minimalizmem, efektem czego mój filtr nieco przysłaniał mi obraz 😉
Przy użyciu nożyka wycinamy narysowany przez nas wzór. Pamiętajcie, by zadbać o to, aby brzegi nie były postrzępione.
Na marginesie: bądźcie mądrzejsi niż ja i wybierzcie nożyk, który będzie ostry. Mój bardzo mocno poszarpał mi brzegi i strasznie długo zajęło mi doprowadzenie tego do porządku.
Teraz wycinamy całość. Prezentuje się to dość niepozornie:
Gumki-recepturki w dłoń i… gotowe!
I w teren!
Teraz wystarczy, że znajdziemy miejsce, gdzie mamy dużo elementów mocnego światła (świetnie do tego sprawdzają się lampki choinkowe oraz… miasto nocą!), przełączymy nasz obiektyw na tryb manualny i… będziemy kręcić pokrętłem tak długo, aż nasz obraz kompletnie się rozmaże, a naszym oczom ukażą się piękne, latające serduszka! Możecie też wykorzystać ten filtr do sesji z modelami – ja do swojego zdjęcia wykorzystałam figurkę Vadera. Ustawiłam go na tle lampek choinkowych, a następnie… ustawiłam ostrość na figurkę, dzięki czemu tło pięknie rozmazało się w migające serduszka.
Zdjęcie wykonane przeze mnie prezentuje się tak:
***
Poniżej znajduje się video, na którym możecie obejrzeć cały ten proces z moimi komentarzami.
Zachęcam Was do dzielenia się efektami swojej pracy na nowo powstałym fanpage’u Sztuki Retuszu, a także do zaglądania na oficjalny kanał Sztuki Retuszu na YouTube!
- Photoshop CC: brak pamięci RAM? – rozwiązanie problemu - 12 lutego 2019
- Black Friday 2018 – co dobrego dla fotografów? - 22 listopada 2018
- Photoshop Week 2018, czyli co mistrzowie fotografii pokażą nam w maju? - 12 maja 2018